ekran informacyjny

Punkt informacyjny

Poniedziałek – Sobota: 10:30 do 14:00 i 15:30 do 18:00.
Niedziela: 10:30 do 14:00.

Interesujące informacje

Mapa Finisterre

Co zwiedzić w Finisterre?

Ten budynek o nieregularnym kształcie, dostosowanym do skalistego terenu, na którym się znajduje, powstał pod kierunkiem inżynierów Demaura i Exacchy.
Został zbudowany w połowie XVIII wieku (1757) w ramach planu obronnego estuarium Corcubión wraz z Zamkiem Księcia w Ameixenda (Cee) i Zamkiem Kardynała w Corcubión. Jednak w tym czasie wykonano tylko ogólny układ zamku, wyrównanie terenu, fundamenty na skale opartej na kamieniu i błocie oraz część muru.

Nie został ukończony aż 10 lat później przez Królewski Zakon Karola III.
Po pożarze i zniszczeniach, które miały miejsce podczas francuskiego ataku na Fisterrę w czasie wojny o niepodległość, miał trzy fronty i wewnętrzną nawę z kwaterami oficerskimi, koszarami i prochownią. Później przebudowano nawę centralną. Niedawno została odrestaurowana.

Targ rybny w porcie Fisterra to budynek zaprojektowany przez architekta Covadonga Carrasco Lópeza z firmy architektonicznej Creus&Carrasco, utworzonej wspólnie z Juanem Creusem Andrade. Ten targ rybny jest uważany za pierwszy turystyczny targ rybny w Galicji.

Targ rybny został zbudowany w latach 2004-2006 i otwarty w 2008 roku. Znajduje się w porcie Fisterra (Paseo de la Ribeira (Lonja nueva) s/n).

Jest to dzieło o powierzchni 2658 metrów kwadratowych z budynkiem dla nowego targu rybnego, armatorów i biur portowych, a także aneksem obiektów usługowych związanych z działalnością prowadzoną na targu rybnym, a także z jego funkcjonalnością turystyczną, taką jak przestrzeń informacyjna, wystawa materiałów dydaktycznych lub kontrola.

Jedną z nowości projektu było uczynienie z targu rybnego pierwszego targu rybnego, który włączył do turystyki codzienne działania związane ze sprzedażą ryb i owoców morza. W ten sposób projekt łączy działalność portową i turystyczną, próbując odzyskać i zmodernizować nadmorski front Fisterry.

Na targu rybnym wejście jest dozwolone, aby uczestniczyć w aukcjach rybnych, opracowując system, który nie koliduje ze światem działalności rybackiej i sektorem turystycznym. Istnieją chodniki, po których odwiedzający mogą zwiedzać obiekty bez wchodzenia na obszary działalności gospodarczej, podczas gdy w tym samym czasie pomieszczenie pozwala odwiedzającym zobaczyć, za dużym szklanym oknem, aukcję rybną.

Budynek został zbudowany z materiałów takich jak szkło, metal, ściany betonowe, blacha aluminiowa, polerowane podłogi betonowe, żywice i granit, emaliowana i nierdzewna stal.

Budynek ma duży dach okapowy, który służy jako kwadrat i zadaszone miejsce pracy dla żeglarzy.

Wizyty są możliwe przez cały rok, ale najpierw należy skonsultować się z bractwem, które odpowiada za organizację całego targu rybnego.

Jego pochodzenie ustalono na rok 1199, zgodnie z pisemną darowizną Doñy Urraca Fernández, córki hrabiego Traba, która brzmi „V. modios de pane et tertian vacarum mearum de montealto. Ad opus ecclesie Ste. Marie de finibus terre”.

Pierwotnie miał plan hali (czworokątny), ale z czasem dołączono do niego kilka kaplic i zakrystię.

Legendarne powiązanie Apostoła św. Jakuba z tymi ziemiami oznaczało, że Fisterra była bardzo często odwiedzana jako koniec Drogi, aby modlić się przed Świętym Chrystusem, tak bardzo, że w XIV, XV i XVI wieku liczba pielgrzymów była tak duża, że ​​proboszcz miasta, Alonso García, postanowił założyć Szpital Pielgrzymów Nuestra Señora del Rosario w 1479 roku, zbudowany przed główną fasadą kościoła.

Ten kościół wyróżnia się bogactwem artystycznym, zawsze pod wpływem trendów architektonicznych stosowanych w katedrze w Santiago i pod wpływem Camino de Santiago, bez wątpienia ze względu na dużą liczbę pielgrzymów, którzy po odwiedzeniu grobu Apostoła udali się na te ziemie, aby modlić się przed Świętym Chrystusem i zobaczyć morze, wielu z nich po raz pierwszy w życiu.

Monstrancję dzwonów, używaną w procesjach Bożego Ciała, czczono przez wiele lat w kościele i niewątpliwie zniknęła z obawy, że francuskie statki, które w tym czasie pustoszyły te wybrzeża, splądrują kościoły.

Na szczęście odzyskano ją w 1890 r. podczas prac renowacyjnych.

Odosobniona plaża, odizolowana i wolna od urbanizacji. Siła Atlantyku uderzająca w jej wybrzeże i wiatr zawsze jej towarzyszący. Kolejny skarb do odkrycia, w którym wyróżnia się liczba zmiennych, szybkich i łatwych do opanowania szczytów z rurowatymi sekcjami, które się tworzą. Najlepszy sezon to miesiące letnie i jesienne. Pod koniec dnia surfingu możesz odwiedzić punkt widokowy na końcu plaży, aby zobaczyć jeden z najlepszych zachodów słońca w Galicji.

Pustelnia ta utrzymywała tajemniczy dialog z Monte Pindo od niepamiętnych czasów.

Położone na wysokim punkcie Monte do Facho, patrząc w głąb lądu w kierunku estuarium i Monte Pindo, znajdują się pozostałości pustelni, która została zniszczona w XVIII wieku, związana z Ara Solis (kultem słońca) i związana z obrzędami płodności, ponieważ zgodnie z tradycją bezpłodne pary spały na dużej poziomej płycie, aby począć dzieci.

Pustelnia ta była prawdopodobnie mieszkaniem pustelnika, którym według niektórych historyków mógł być książę Akwitanii, Wilhelm X, który odbył pielgrzymkę do Santiago w XI wieku i zmarł po przybyciu do Santiago, uwieczniony przez ludzi pod pseudonimem Don Gaiferos, chociaż prawdopodobnie jest to wynik chrystianizacji miejsca kultu pogańskiego. Może to być również inny święty Wilhelm, znany pod imieniem Gellone, który żył w czasach Karola Wielkiego i którego widziano niosącego bukłaki wina na ośle. Ta wersja pokrywa się z legendą o beczce wina, którą Erich Lassota, szlachetny czeski pielgrzym, który pieszo dotarł do Fisterry, opowiada nam w 1581 roku.

W Fisterrze, wspomina pan Borrow, zgodnie z tradycją całego starożytnego chrześcijaństwa, Santiago, patron Hiszpanii, głosił ewangelię bałwochwalczym Hiszpanom E o P Catoira pisze, że w roku 1744, zgodnie z J.E. Rivadulla Porta. Rivadulla Porta, pustelnia Finisterre, zgodnie z tradycją tego królestwa, miała zostać wzniesiona przez naszego świętego Jakuba, gdy zniszczył barbarzyński kult, jaki poganie oddawali słońcu w tym miejscu, na rozległej równinie tej góry, którą nazywają Ara Solis.

Znajdują się tam pozostałości bocznych murów, które rozciągały się w kierunku ogromnej skały, która otaczała ogrodzenie, gdzie nadal zachowało się kamienne łoże, z przedstawieniami słonecznymi i antropomorficznym grobowcem, który nadal zachował się w swoim pierwotnym miejscu.

Aby dotrzeć do pozostałości tej pustelni, należy udać się drogą prowadzącą do latarni morskiej, a około 300 m przed przybyciem znajduje się wspinaczka w prawo, która prowadzi do starej stacji radiotelegraficznej, z której błotnista ścieżka prowadzi do pustelni położonej około 400 m dalej.

Przedłużenie pielgrzymki do Fisterry jest, po Drodze Francuskiej, trasą z większą liczbą odniesień w literaturze odeporyckiej. Najwcześniejszy opis tej trasy zawdzięczamy Jerzemu Grissaphanowi, rycerzowi z XIV wieku, w jego Visiones Georgii. Po dotarciu do Composteli jako pielgrzym, chcąc pozostać w Galicji jako pustelnik, poinformowano go o „bardzo samotnym miejscu, opuszczonym i dalekim od ludzi i ich domostw, położonym między bardzo wysokimi górami, których prawie nikt nie odwiedzał; jest to góra San Guillermo, na przylądku Fisterra. Jednak po pięciu miesiącach musiał odejść z powodu dużej liczby odwiedzających – z których niektórzy z pewnością byli pielgrzymami.

Pod koniec średniowiecza istnieje wiele opowieści, na przykład opowieść Nompara II, pana Caumont (1417), który przejeżdżał przez Maroñas i mówi o świętym Wilhelmie „z pustyni”.

Pod koniec XV wieku Polak Nicolas Popielovo udał się do Fisterry, w którego kościele w tamtym czasie uzyskano odpust zupełny.

W XVI wieku Wenecjanin Bartolome Fontana odwiedził Fisterrę, podążając Costa da Morte z A Coruña (1539). W Fisterrze wspomina szpital i mówi o przewodnikach, którzy prowadzili pielgrzymów do pustelni San Guillermo.

Domenico Laffi, czterokrotny pielgrzym do Santiago, odwiedził Fisterrę w 1673 roku, gdzie wspomina o kościele Santa Maria i latarni z ogniem, aby prowadzić nawigatorów. Te i inne opowieści szczegółowo opowiadają o otoczeniu góry San Guillermo i jej pustelni.

W 1745 roku ojciec Sarmiento pisze: Nie tak dawno temu znajdowała się kamienna misa lub łóżko, do którego mąż i żona, z powodu swojej bezpłodności, chodzili do Świętego i do tej pustelni.

Z Finisterre do Muxii

Km 0. Fisterra

Musimy cofnąć się po schodach, które zaprowadziły nas do Fisterry. Z pielgrzymiego schroniska wracamy ponownie w kierunku plaży Langosteira, ale zanim zejdziemy w dół, mniej więcej na wysokości krzyża Baixar, jedziemy drogą i podążamy za znakami pierwszego znacznika znajdującego się obok hotelu Arenal. Utwardzona droga przybliża nas do parafii San Martiño de Duio w Fiterran. Kościół, znajdujący się obok Camino, jest barokowy z 1717 roku i składa się z jednej nawy z dołączoną zakrystią. Nazwa Duio nawiązuje do legendarnego miasta Dugium, zatopionego pod wodą i miejsca, które uczniowie Santiago odwiedzili, aby poprosić o pochówek Apostoła, zgodnie z Kodeksem Calixtino z XII wieku.

Km 1,7. San Martino de Duio

Krótką trasą przejeżdżamy przez Escaselas (km 2,8) i docieramy do Hermedesuxo de Baixo, które widzimy po lewej stronie (km 3,6). W tym miejscu ścieżka skręca w prawo w kierunku San Salvador i prowadzi przez las do Rial (km 6,3), by zejść do Buxán (km 7). Później kieruje się w stronę Suarriba, po prawej stronie (km 7,9) i Castrexe (km 8,6). Wzdłuż szlaku koncentracyjnego docieramy do Padrís, ostatniej z serii wiosek należących do parafii fisterrańskiej Sardiñeiro.

Km 9,7. Padris

W tej wiosce dołącza wariant, który pochodzi z plaży Rostro i możemy zobaczyć Atlantyk poprzedzony uprawami kukurydzy i lasami sosnowymi. Zaraz przy wyjściu wchodzimy na ścieżkę wykopaną wśród paproci, która dzieli sosnowe rabaty, piękny odcinek, który kończy się w Canosa, gdzie mamy miejsce na piknik (11.8).

Wznawiamy zejście do Lires obok rzeki i wzdłuż dobrych zacienionych odcinków. W drodze do tej parafii Cee musimy zwrócić szczególną uwagę na oznakowanie. Przy wejściu do Lires widzimy świątynię San Estevo z początku XVII wieku i po jej minięciu skręcamy w prawo obok wiejskiego domu. W Lires jest więcej niż jeden nocleg, a także bary. W tym mieście należy ostemplować legitymację, jeśli zamierzamy spać w hostelu Xunta. Idziemy pod górę przez miasto i zostawiamy objazd do baru po prawej stronie. Jest to jedyne miasto na etapie z usługami, więc niemal obowiązkowe jest odnowienie sił w tym mieście.

Km 13.6. Lires

Trasa rozpoczyna się w Lires i schodzi w dół do rzeki Castro. Do początku jesieni 2010 roku pielgrzymi musieli przekraczać rzekę kamiennymi schodami, ale w 2010 roku zbudowano kamienny most, który przecina ten konfliktowy punkt. Manuel Vilar Álvarez w swojej Podróży na koniec Ziemi wspomina, że ​​„toponimia w tym obszarze wyraźnie nawiązuje do przeprawy przez rzekę łodzią w przeszłości: Agra das Barcas i Agra de Tras das Barcas Vellas”. Druga strona koryta rzeki należy już do gminy Muxía i, uważaj, po siedemdziesięciu metrach Camino skręca w lewo i odwiedza Vaosilveiro (km 14,5).

Po krótkim objeździe ścieżką, kierujemy się utwardzoną ścieżką, która prowadzi nas do Frixe (km 15,8), gdzie ustawiono zadaszone miejsce z automatami, stołami i toaletą. Większość miasta znajduje się po prawej stronie, a my skręcamy w lewo, aby przejść ścieżką przez las sosnowy. Dalej przecinamy drogę – oficjalne oznakowanie wskazuje 12 kilometrów do Muxía – i wracamy na szlak aż do Guisamonde (km 18,2). Tutaj asfalt wraca i ciągnie się pod górę do domu Lópeza oraz transeptu i fontanny, które witają nas w parafii Morquintián w Muxian. Trasa nie prowadzi bezpośrednio do kościoła Santa María i prowadzi lokalną drogą.

Km 20. Morquintián

Trochę ponad kilometr za Morquintián znajduje się punkt z podwójnym oznakowaniem. Uwaga! Gdy dotrzesz do skrzyżowania, pojawi się rozwidlenie: oficjalny znacznik poprowadzi cię w lewo w kierunku wariantu, który nie jest oznakowany dalej. Najbardziej ostrożnym rozwiązaniem jest kontynuowanie jazdy w prawo, kierując się żółtymi strzałkami namalowanymi na asfalcie. Po 350 metrach trasa odbija w lewo i prowadzi wyraźną ścieżką, która wspina się w okolice Facho de Lourido, najwyższego punktu etapu na wysokości 269 metrów. To bardzo długi odcinek, ale na tym etapie zaczyna już ciążyć. Galicyjskie słowo facho oznacza ognisko i miejsce lub wieżę strażniczą, gdzie jest ono rozpalane, aby ostrzegać przed niebezpieczeństwem (km 22,4).

Szeroka droga schodzi w dół do następnej wioski: Xurarantes (km 24,7). Na wyjeździe jedziemy lokalną ścieżką i mijamy fontannę Bico. Zaraz po dotarciu do autostrady pojawia się kolejna trudna sytuacja ze znakami. Z przodu strzałki zachęcają do wejścia na ścieżkę. Prowadzi ona prosto w dół do plaży Lourido po krótkim odcinku wydm, ale gdy już tam dotrzesz, musisz wspiąć się na drogę. Oficjalna trasa, opcja, którą polecamy, podąża drogą i omija plażę powyżej (km 26,1). Do Muxía nie ma już żadnych strat. Gdy tylko wjedziemy do Muxía, znaki prowadzą nas do publicznego hostelu, skręcając w prawo na ulicę Campo da.

co zwiedzić w Costa da Morte

Historia kulturowa tego miasta jest związana z Sanktuarium A Barca i Kamieniami w jego otoczeniu. Jest obiektem magiczno-religijnego kultu przez wieki i czci tysięcy pielgrzymów, którzy przemierzają Camino Xacobeo z Santiago do Muxía – Fisterra. Przybycie do Sanktuarium staje się długo oczekiwaną nagrodą za wysiłek włożony w dotarcie do końca Camino, miejsca, w którym Maryja przybyła w kamiennej łodzi, aby zachęcić Apostoła Santiago. Pielgrzymka do Barca jest uznawana za krajową atrakcję turystyczną, przyjmując tysiące odwiedzających we wrześniu każdego roku.

„Muxía nie może być zrozumiana bez Barca”, mówi nam lokalny historyk Xan Fernández Carrera, autor kilku książek i przewodników o Muxía. Zaznacza nawet coroczny kalendarz. „Pamiętam, że około 35 lub 40 lat temu, gdy ktoś został zapytany, kiedy coś będzie zrobione, odpowiadał „przed lub po łodzi”.

To miejsce jest spektakularne. Samo religijne ogrodzenie i atrium rozciągające się poza mur, w kierunku, gdzie znajdują się „magiczne” kamienie o właściwościach leczniczych i wróżbiarskich: Pedra de Abalar (oscylują), Pedra de Os Cadrís (nerki), Pedra dos Namorados (kochankowie) i Pedra de O Temón (ster). Są to pozostałości łodzi, w której, jak głosi legenda, Dziewica przybyła drogą morską, aby zachęcić apostoła Santiago do jego ewangelii.

Świątynia była przebudowywana kilka razy, uważa się, że cztery, ostatni raz w 2015 roku. W Boże Narodzenie 2013 roku sanktuarium uległo tragicznemu pożarowi, który całkowicie zwęglił ołtarz i sufit. Pozostały tylko zewnętrzne ściany i elementy, takie jak ławki i konfesjonały. Ponadto udało się odzyskać boczne ołtarze.

Ten poważny wypadek pozostawił wiele smutku wśród wyznawców, którzy okazali, jeśli to możliwe, większe oddanie Dziewicy. W rzeczywistości liczba odwiedzających wzrosła od czasu tragicznego wydarzenia. Ponadto Muxía jest również końcem Camino Xacobeo do Atlantyku i coraz więcej pielgrzymów przybywa tutaj przez Camino de la Costa lub Camino Real.

Stąd brukowana ścieżka prowadzi na szczyt góry Corpiño (68 metrów), z którego roztacza się piękny panoramiczny widok na centrum miasta i zachód słońca. Widoki są doskonałe: estuarium i przylądek Vilán na przeciwległym punkcie, plaże Leis i O Lago, góra Facho – szukaj anten -, punkty Cachelmo i Buitra.

Wodospad Ézaro, znany również jako Fervenza do Ézaro, to duży wodospad położony w gminie Dumbría (A Coruña), bardzo blisko miasta Ézaro, od którego pochodzi nazwa wodospadu.

Ten wodospad jest końcową częścią rzeki Xallas, rzeki, która ma swój początek w gminie Santa Comba (A Coruña), która ma trasę o długości 57,36 km, basen o powierzchni 504,28 km², przepływ nieco ponad 13 metrów sześciennych na sekundę i duży spadek, który kończy się w postaci wodospadu bezpośrednio do Oceanu Atlantyckiego.

Ten fakt sprawia, że ​​„Fervenza do Ézaro” jest wyjątkowy, ponieważ jest to jedyny wodospad w Europie, który wpływa bezpośrednio do morza.

Zamek Vimianzo, znany również jako Torres de Martelo, znajduje się przy wjeździe do miasta Vimianzo, w gminie o tej samej nazwie (prowincja La Coruña, Galicja, Hiszpania). Obecnie mieści stałą wystawę popularnego rzemiosła. Jest dobrem o znaczeniu kulturowym.

Jest w bardzo dobrym stanie zachowania. Zachowano w nim części z XIII wieku, chociaż większość pochodzi z XIV i XV wieku.

Budynek ma nieregularny wielokątny plan dostosowany do terenu. Składa się z trzech prostokątnych wież obronnych wokół placu apelowego, oprócz donżonu z jego wspornikowymi blankami.

Blanki z diamentowym ostrzem, które wcześniej otaczały cały zamek, zachowały się tylko w donżonie i na chodniku wzdłuż jednego z murów.

Jego obwód jest całkowicie otoczony głęboką fosą. Zachowano również chodnik, a na bramie wejściowej na patio można zobaczyć tarczę z głową wilka rodziny Moscoso.

Bliskość wybrzeża pozwalała twierdzy kontrolować szlaki handlowe Morza Północnego, przemysł sardynek i soli, a także ratować łupy ze statków, które rozbiły się u wybrzeży.

Znany jako A Cidá lub Cibdá, był pierwszym fortem w Galicji datowanym metodą węgla C14. Był zamieszkany między VI wiekiem p.n.e. a I wiekiem n.e.
Castro do Cidá de Borneiro

Forty to ufortyfikowane miasta o owalnym lub okrągłym kształcie, zlokalizowane głównie na terenach wzniesionych.

Pochodzenie tych osad sięga epoki brązu (VIII wiek p.n.e.), ale to w epoce żelaza osiągnęły one swój największy rozwój i przyjęły bardziej obronny charakter, zgodny z wykorzystaniem kamienia do budowy.

Po przybyciu Rzymian (I wiek n.e.) te miasta na północnym zachodzie zostały opuszczone lub uległy przekształceniom.

Dolmen Dombate to zabytek z okresu neolitu znajdujący się w parafii Borneiro, w galicyjskiej gminie Cabana de Bergantiños. Dolmen ten jest klasyfikowany jako zbiorowy grobowiec korytarzowy i jest uważany za „katedrę megalityzmu” w Galicji.2

W pobliżu tego miejsca znajdują się inne zabytki znane jako sztuka naskalna lub sztuka ciemieniowa.

Kopiec ten został założony w pierwszej połowie IV tysiąclecia p.n.e., a kamera pod koniec tego samego okresu. Był używany w różnych okresach, między 3800 p.n.e. a 2700 p.n.e., kiedy to został porzucony.

Warto zauważyć, że w XIX wieku galicyjski historyk Manuel Murguía już wspominał o dolmenie, a w 1885 roku poeta Eduardo Pondal uwiecznił go w poemacie Queixumes dos Pinos.